po wspaniale zrimejkowanym filmie Marty spodziewałem się objawienia na miarę co najmniej nowego allena, rzeczywistość bezlitośnie spacyfikowała te wyobrażenia..
jest tam zbieranka ludzi z mediów amerykańskich skoro mieszkam na drugiej stronie globu nie będę udawał, że wiem jaki jest powód ich "żartów".