Jest coś w nim magicznego, w tej historii sportowca który niósł na swoich barkach marzenia Polaków. Ale nam rzadko spełniają się sny :) Jesteśmy blisko i nagle trauma. Andrzej to emanacja polskości i tyle, wszystkie inne oceny stricte sportowe są w tym momencie nieważne. Gołota po prostu jest Polską.