Z początku wszystko wydaje się normalne. Mąż przystojny i pełen troski, kobieta obdarzona niesłychaną urodą i cnotą, tworzą na pozór szczęśliwe małżeństwo. Niedopowiedzenia pojawiają się nocną porą. Może się kochają, lecz na pewno nie fizycznie. Bohaterka nagle zaczyna przejawiać niecodzienne fantazje, z pogranicza sadomasochistycznych. Kobieta w domu wygląda na uosobienie anielskiej niewinności, co kontrastuje z diabelskimi aktami. Wydaje się znudzona konwencjonalnym małżeństwem, przytłoczona wspomnieniami dzieciństwa, co popycha ją w morze pełne perwersji, ognistej namiętności i dramatu.