Film jest zły na wielu płaszczyznach. Brak klimatu, bójki jak z komiksu, napięcie zerowe, humor bardzo średni. W oryginale był klimat, piękne kobiety i faktyczne zbiry z ulicznej knajpy. Tutaj jest Jake Gyllenhaal przechadzający się bez koszulki i udający, że się bije. „Krytycy z filmwebu” zacznijcie pisać, że wasze recenzje to artykuły sponsorowane albo przestańcie udawać, że coś wiecie o kinie. To jest bardzo słaby film.