Chyba żaden inny bandyta nie doczekał się tak świetnie opowiedzianej historii. Inną sprawą jest czy aby taki obraz nie zakłamuje nieco rzeczywistości, która była jednak brutalna.
Film absolutnie rewelacyjny, cichy, stonowany.Z rewelacyjną grą aktorską,śliczną muzyką.
Właściwie nie ma słabych punktów.Fenomen tego filmu polega również na tm iż fabuła a tak naprawdę jej rozwiązanie zawarte jest w tytule.Mimo to film oglądałem z niesłabnącym zainteresowaniem.Tylko ktoś absolutnie przekonany o tym, że tworzy coś niezwykłego mógł mieć na tyle odwagi aby tak zatytułować swój film.
Nie mogłabym tego filmu podsumować lepiej, więc nawet nie będę próbowała. Podpisuję się pod każdym Twoim słowem.
Pozdrawiam.
Dokładnie. Film ten jest absolutnie genialny w każdym calu. Gra aktorska, muzyka, ten chłodny klimat jaki sobą prezentuje, genialne zdjęcia - no wszystko w nim było na najwyższym poziomie, a najlepsze w tym filmie jest to, że z każdym kolejnym razem ogląda go się lepiej i lepiej.
No ja oglądałam tylko raz, chociaż myślę, że kiedyś pewnie wrócę jeszcze do tego filmu. Jak już kiedyś znajomemu pisałam - oglądałam w tv i nawet lektor nie popsuł filmu, a tak się rzadko zdarza.
Ale relacje w nim pokazane też są przecież brutalne, więc raczej nic nie upiększono. Z tego co piszą w książeczce do dvd, to ponoć przedstawienie postaci jest bardzo wierne (i pod względem psychiki i wyglądu; nawet jeśli chodzi o takie postacie jak żona Jesse'ego starano się zgromadzić możliwie dużo informacji, choć w jej przypadku źródła były ubogie). Fantastyczne jest też to, że postarano się o takie szczególiki jak obrączki noszone przez Pitta. Jesse James nosił dwie obrączki z grawerunkami. Pitt kazał sobie zrobić takie same, nosił je na tych samych palcach co oryginalny Jesse. I choć w filmie nie widać ich grawerunków (od wewnętrznej strony obrączki), to jednak fantastycznie jest pomyśleć, że one tam są, że to wszystko tak dopracowano. Dla mnie ten film to istna perełka. Wszystko tak fantastycznie dopracowane. Niesamowite dialogi, muzyka, kadry. Każda scena wprost poetycka. "W mym sercu grzech jest ukryty głęboko, że żadnym lekiem go stamtąd nie ruszysz."