w Jak rozpętałem II wojnę światową była najlepsza, szkoda że nie rozkochała sobie Franka, fajną parą by może byli, ale Teresa też była niczego sobie.
Właśnie, tyle razy oglądałam "Jak rozpętałem..." a nigdy jej nie poznałam, dopiero jej filmografia mi powiedziała :D
Ale nie powiedziałabym, że z Frankiem byliby fajną parą- w końcu grała knajpową śpiewaczkę i tego, co można było wywnioskować, świadczącą również inne usługi... Teresa to fajna, normalna dziewczyna, z pazurem i odwagą. Takiej mu było trzeba ;)
Teresa śmieszyła mnie jak nie wierzyła że Franek to Polak . Teresa też fajna i ładna była ciekawe czy wzięli ślub ? Szkoda że nie uwzględnili w scenariuszu żeby Franek i Teresa wzięli ślub.