hej, czy nie uważacie, że Kareena jest z deczka podobna do Paris Hilton? ;D tylko że ma ciemne włosy ;D
Hmm nie powiedziała bym. Paris jest moim zdaniem brzydka, za to Kareena to piękna kobieta. Ja nie widzę tu żadnego podobieństwa.
Jak dla mnie Kareena nie jest wcale ładna... Paris jest trochę kiczowata, ale nie można powiedzieć, że jest brzydka...
A ja właśnie pare dni temu doszłam do takiego samego wniosku. Kareena jest podobna do paris z nosa i uśmiechu. takie jest moje zdanie :))
Dla mnie Paris jest wyjątkowo brzydka. To, ze kobieta jest blondynką i jest szczupła nie znaczy od razu, ze jest ładna :). Akurat u Hilton od razu rzucają się w oczy bardzo nieciekawe, nieco końskie rysy twarzy, obwisła powieka, kwadratowa męska szczęka, "nos jak haczyk i krogulcze ma paznokcie" ;). Plus figura chłopięca, bez kobiecych kształtów i niezbyt atrakcyjne stopy. Ostatecznie jednak nie determinuje to całokształtu - są kobiety obiektywnie rzecz biorąc "brzydkie", ale wyglądające naprawdę ładnie przez to, ze mają dobry gust, albo przynajmniej dość dobry. Nikt nie powie, ze Sarah Jessica Parker jest skończoną pięknością, a jednak przez to, ze umie się ładnie ubrać, uczesać, umalować - wiele osób uważa ją za ikonę stylu. Podobnie jest z Tori Spelling albo Jennifer Garner. Paris niestety gustu nie ma i nadmierny makijaż, włosy z perhydrolu oraz generalnie cały ten styl a la Barbie nie dodają jej specjalnie uroku.
Kareena ma dość wydatną szczękę oraz duży nos, ale nie są specjalnie podobne jak dla mnie (ona i Hilton). Widziałam z nią kiedyś film i wyglądała bardzo ładnie. Na pewno mają inne gusta i inny styl. Nawet jeżeli Kapoor nieco za mocno się maluje, to wynika raczej ze stylistyki Bollywoodu a nie z braku dobrego smaku :)
Nie... Paris ma szczupłą buzię a Kareena odwrotnie no chyba ze nosy mają podobne trochę wskazują w dół
e tam - Paris! pffft! :D obejrzyjcie sobie zdjęcia młodszej Meryl Streep: mają tę samą budowę kości twarzy. Podobne jak dwie kropelki ;)
W "Dom woskowych ciał" gdzie Paris nie ma ton gładzi szpachlowej na twarzy widać trochę to podobieństwo. Nawet nie trochę a bardzo.. momentami. :)