Aktor niezły, ale bez szału. W 'Lawless', czyli w ostatnim filmie, który z nim widziałem odstawał trochę od Hardy'ego i Pearce'a.
Zauważyłem, że Shia ma tyłozgryz, lub cofniętą brodę. Dziwne, bo tyle kasy, co on zarabia starczyłoby mu na miliard takich zabiegów niwelujących tę małą wadę.