Serial wraca do nas po 9 latach i nadal jest pierdzielonym arcydziełem!
Genialna stara obsada + wiele nowych twarzy oraz co najważniejsze historia jak zawsze na najwyższym poziomie.
Nic tylko zostaje czekać i liczyć na kolejne sezony.
To nieprawdopodobne, że ten serial może trzymać aż taki poziom cały czas. Oglądałem wiele seriali o tematyce politycznej, także pierwsze 3 sezony tego właśnie. Nagle po 9 latach wraca i to w jakim stylu, wow...jak już wspomniałem - Duńczycy zaorali wszystkich tym powrotem a ja znowu siedziałem wbity w fotel i taki...
Ten sezon jest dobry! Jak to dobrze, że jest dobry, że czuć tego starego, dobrego ducha!
Ale naprawdę, naprawdę nie rozumiem jak można było pominąć tak znaczącą postać jak Kasper Juul? Dlaczego? Był niejednoznacznym bohaterem, świetnie napisanym i znakomicie zagranym. Czekałam z wypiekami na twarzy na ten sezon i...
Bardziej realny, mniej makiawieliczny w stylu groteskowym, mniej zagmatwany i niesilący się na sztuczne komplikowanie fabuły z przegięciami charakterologicznymi postaci przypominającymi swoje własne karykatury.
Polubiłam "Rząd" od pierwszego odcinka za tę właśnie "realność", za pełnokrwistość bohaterów, za to, że...
Nie zgadzam się z opiniami, że Duńczycy zaorali. Owszem, zrobili to w pierwszym, drugim i trzecim sezonie, które oglądałam z zapartym tchem i niekłamaną przyjemnością. Tutaj zabrakło mi kontynuacji wątków i kilku postaci (ok, wiem, że aktorzy mają różne zobowiązania i nie zawsze mogą zrealizować wszystkie naraz), ale i...
więcejChociaż oczywiście pokazuje, jak łatwo można ulec pokusie by stać się sprzedajnym, złym człowiekiem. Marzę, że w Polsce, po upadku tego karłowatego, zepsutego, kłamliwego i głupiego pisowskiego rządu, będziemy mogli budować od nowa (bo zostawiają nasze państwo i społeczeństwo w ruinie moralnej i gospodarczej) lepszy,...
więcejDlaczego na filmwebie dodano to jako osobny serial tak jak robi to Netflix ze względów marketingowych chyba i się ie na platformie. Na wikipedii czy imbd jest normalnie jako 4 sezon.
Oczywiście z zachwytem obejrzałam 4. sezon - wystarczyła 1 niedziela :) Co do fabuły miałabym pewne uwagi, ale zwróciłam uwagę szczególnie na te odczłowieczające stroje Katrine, uczesanie, które zrobiło z niej coś na kształt androida. Bluzki jak ze "starszej pani" premierki, te wieczne szpilki Birgett i też jakieś...
Z niesamowicie błyskotliwego, świetnego serialu, powstała kolejna netflixowa papka. Jak dla mnie serial totalnie stracił swój urok, ale z sentymentu i dla gry aktorskiej obejrzę, Sidse Babett Knudsen nadal jest rewelacyjna.